Publikacje

Tumawiec - powieść historyczna, której akcja dzieje się w Oprzężowie i Gomulinie

"- Całe sklepienie runęło zanim ugasilim – zaczął - Jaksa pana Przeczyckiego omal życiem nie przypłacił, szkarpy[1] część na niego runęła. Jam zaparł się z całej siły, żeby odepchnąć... no i drgnęło. Dobra nasza, uda się - myślę sobie, on to widzi. - Ratuj jegomość! - wrzeszczy. A tu bele całe w ogniu na czerepy nam się walą, niektóre tak spalone, że jeno węgle lecą. Taka jedna diabelska drzazga spadła przy mnie i stanęła jak żołnierz przed hetmanem, aż dziw. Pcham, Jaksa juże wyliź chce, a czort te drzazge na
noge mi wali. Jak nie wrzasne, biedny pachoł ślepia wybałuszył ze strachu, myślał, żem z wysiłku się rozdar i nużej sił mi brak. No i omdlał. Szczęściem anioł czorta przegnał i sukursorował szkarpe obalić. Jakse w pysk trzasne, zbudził się, z kościoła wybieżelim... a ja gore. Zaraz wodą chluśnięto na mnie, aż się zachłysłem. Przełykam i troche zdurniałem, toż to nie woda była, jeno piwo, najprawdziwsze nasze grodzkie piwo. I to z beki czerpali do się, sznurem podając. Kiedy stropice wszystkie spadły, reszte ognia ugasilim. Z naszych jeno ja poszkodowan, ale nic to, ojcowie gorzej mają. A tego piwa cech już nie chciał, bo troche się ostało".

Z dziejów Gomulina

Czy wiecie, że pierwsze lekcje czytania i pisania dla dzieci ze wsi Gomulin odbywały się w budynku owczarni? Nasza wioska już przed wojną miała swój własny amatorski teatr. Wtedy też powstało koło Gospodyń Wiejskich a historia Orkiestry sięga nawet dziewiętnastego wieku. O tym wszystkim można przeczytać  w najnowszym numerze pisma.
J. Karlińska, P.Reising, M. Kacperski : Z dziejów Oświaty i Kultury w Gomulinie. W: Kurier Kultura i Rzeczywistość. nr 2/3 (90/91).
M. Dryżek, Paweł Reising : Mój Gomulin - wylęgarnia Dryżków. W: Kurier Kultura i Rzeczywistość. nr 2/3 (90/91).





















Gomulin w starej fotografii
Zachęcamy mieszkańców Gomulina i nie tylko, do współpracy w tworzeniu albumu o naszej wsi "Gomulin w starej fotografii". Bardzo prosimy o przynoszenie do biblioteki starych zdjęć, najlepiej przedwojennych. Po zeskanowaniu, wszystkie zdjęcia wrócą do właścicieli. Dzięki Wam powstanie niezwykły dokument. Mamy się czym chwalić, więc chwalmy się!



Z gryfem i koroną w herbie

W ubiegłym roku została wydana broszura zawierająca historię wsi Gomulin do 1939r.
Ze wstępu: "Folwark Gomulin powstał na początku XV wieku. Osada mogła istnieć dużo wcześniej. Historyk Jerzy Kukulski w Przemianach na wsi pow. Piotrkowskiego... z 2005 roku podaje, że Gomulin od roku 1136 znajdował się w posiadłościach arcybiskupa gnieźnieńskiego. Wcześniej publikacje podają, że osada Gomulin istniała już w epoce piastowskiej, jako wieś służebna". Po dalszą część lektury zapraszamy do biblioteki.

Z gryfem i koroną w herbie : Gomulin - od założenia do 1939 r. / Julia Karlińska, Wojciech Kamiński, Łukasz Politański. Gomulin : Ochotnicza Straż Pożarna w Gomulinie, 2009.
35 stron.

Rycerze św. Floriana

W bibliotece cały regał jest obstawiony nagrodami z zawodów strażackich. Orkiestra jest znana daleko poza granicami naszej gminy. Może warto byłoby się dowiedzieć jak to się wszystko zaczęło. "Najstarsi strażacy wspominali, że w skład pierwszego wyposażenia sprzętu strażackiego wchodziły: 12 wiader, 2 drabiny, 2 bosaki, 2 tłumice, 2 długie liny. Nie posiadali żadnej pompy, więc tworzyli tzw. łańcuch wodny i jeden drugiemu podawał wodę
czerpaną ze studni, czy też ze stawu".

Rycerze św. Floriana : 90 lat Ochotniczej Straży Pożarnej w Gomulinie / Julia Karlińska, Wojciech Kamiński. Gomulin : OSP Gomulin, 2007. 102 s.

Oprzężów

To nieprawda, że tylko historie miast mogą być ciekawe. Czasami warto posłuchać starszych mieszkańców naszych wiosek. Dzięki temu poznamy niezwykłe historie z dziejów ludzi i miejsc. Czasami ciekawsze niż niejeden serial, a przede wszystkim bliższe nam, a przez to bardziej interesujące.
"-Aufmachen - Otwierać
Łomot do drzwi. Mój tata nie spał tej nocy, więc je szybko otworzył. Wpadli SSmani, jeden z nich mówił po polsku.
- Karna wieś, można zabrać ze sobą do 50 kg każdy, zostaniecie wysiedleni. Wszyscy na plac przy kapliczce".
Oprzężów : monografia miejscowości i częściowo okolic, relacje mieszkańców napisane w formie opowiadań / Julia i Grzegorz Karlińscy. Oprzężów : GOK, 2002. 179 s. ISBN-83-91778-0-8.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz